Kiedy Twoje dziecko lubi jadać niezdrowo
Wszyscy kochamy słodkości, a dzieci – kochają je znacznie bardziej niż my, dorośli. Wiadomo jednak, że słodkości nie są zdrowe, dlatego powinniśmy je ograniczać, wybierajmy również smakołyki, które posiadają jakieś dodatkowe walory, poza smakiem. Jakie?
Cud-miód i orzeszki
Często dzieci nie są uzależnione konkretnie od słodyczy, ale od podjadania czegoś do ulubionych zajęć – przy czytaniu książki, graniu w gry komputerowe czy w trakcie innych rekreacji. Wtedy świetnym sposobem na zaspokojenia potrzeb dzieci mogą być na przykład orzechy, słonecznik, pestki z dyni lub suszone owoce takie jak morele i banany. Sprawdzić się może także na przykład miód wielokwiatowy. Jest uniwersalny i często wybierany przez rodziców, ponieważ w zależności od rodzaju użytych w nim kwiatów oraz proporcji przybiera różne barwy i konsystencje: od lejącej się po skrystalizowaną, dzięki czemu sprawdzi się zarówno w owsiance na śniadanie oraz z ciastkami zbożowymi – na deser.
Poznaj zapotrzebowanie kaloryczne dziecka
Okres dorastania to czas wzmożonego rozwoju, a więc dość logiczne jest, że młodzi ludzie powinni spożywać odpowiednio dużo kalorii, by ich ciała rozwijały się prawidłowo. Choć w sieci łatwo znaleźć informacje na ten temat, tak naprawdę zapotrzebowanie kaloryczne jest zależne od naszego wieku oraz osobistych zależności każdego organizmu z osobna. Warto znać takie dane, aby wdrożyć w życie prawidłowe żywienie naszego dziecka w domu.
Przybliżone liczby na stronach mogą nam pomóc, jednak najlepiej będzie wybrać się z dzieckiem do dietetyka, który omówi indywidualne cechy zdrowej diety i wskaże, które słodycze i jakie cukry w nich zawarte będą odpowiednie dla naszych pociech. Do tego dochodzić może kwestia prawidłowej suplementacji (chociażby colostrum dla dzieci i inne specyfiki wzmagające odporność) – dzięki takiej wizycie będziemy mogli dowiedzieć się, czy nasze dziecko w ogóle będzie jej potrzebować.
Pamiętajmy, że słodycze i i dania typu fast food dostarczają dużo energii, ale nie są to produkty, które można by określić mianem zdrowych. Ograniczając je dziecku, działamy na jego korzyść.